Charakterystyczne etykiety umieszczane na oponach towarzyszą nam już od 1 listopada 2012 roku. Co ważne wszystkie modele sprzedawane na terenie Unii Europejskiej muszą być oznaczone informacją na temat oporów toczenia, przyczepności na mokrej nawierzchni oraz poziomu emitowanego hałasu. Zobacz, jak czytać etykietę opony.
Z jakiego powodu Unia Europejska zdecydowała się na wprowadzenie obowiązkowych etykiet? Z założenia chodziło o ułatwienie konsumentom znalezienia produktów lepiej dostosowanych do ich potrzeb. Łatwa do odczytania informacja pozwala bowiem wśród różnych modeli ogumienia szybciej wybrać te o parametrach najbardziej zbliżonych do oczekiwań stawianych przez klienta.
Jednak czy każda opona objęta jest przepisami o etykietowaniu? Nie. Umieszczoną w widocznym miejscu informację o parametrach ogumienia znajdziemy na oponach do samochodów osobowych, SUVów, dostawczych, ciężarowych oraz modeli przeznaczonych do naczep czy przyczep. Etykietować nie trzeba opon bieżnikowanych, motocyklowych, rajdowych, zapasowych, do aut zabytkowych i z kolcami do samochodów z datą pierwszej rejestracji przed 1 października 1990 roku. Obowiązkowi nie podlegają również modele posiadające indeks prędkości niższy niż 80 km/h oraz przeznaczone do montażu na obręczach o średnicy do 25,4 cm oraz powyżej 63,5 cm.
Badania przeprowadzana się zazwyczaj w różnych ośrodkach i w praktyce ich wyniki mogą nieco rozmijać się ze stanem faktycznym. Niemniej jednak dane z nalepki to jedna z pierwszych informacji, na którą warto zwrócić uwagę przy wybieraniu opon do swojego auta. Czego zatem dowiemy się z etykiety opony?
W zależności od konstrukcji, rodzaju mieszanki czy rzeźby bieżnika, opona może stawiać różny opór nawierzchni. To zaś wpływa na zużycie paliwa podczas jazdy oraz emisję dwutlenku węgla. Pokonywanie oporów toczenia pochłania niemal 1/5 paliwa i dlatego właśnie unijnym rozporządzeniem nakazano umieszczać informację o efektywności energetycznej RRC. Opony klasyfikuje się w siedmiu klasach oznaczonych literami od A do G (od najbardziej do najmniej ekonomicznych). Klasy D nie stosuje się w przypadku opon do aut osobowych.
Ich test przeprowadza się zwykle na specjalnie skalibrowanych maszynach toczących, a wyniki podaje się w wartościach wyrażonych w kilogramach na tonę masy pojazdu. Dla opon z najwyższą klasą A wartość ta powinna być niższa niż 6,5 kg/t, podczas gdy ogumienie z kategorii G wykazuje opory większe niż 12,1 kg/t.
Co to oznacza w praktyce? Różnica pomiędzy najlepszą oraz najsłabszą klasą efektywności energetycznej wynosić mogą nawet 7,5%. A zatem w przypadku auta, które na oponach klasy A spalają 8l/100 km, po zamianie ogumienia na model z klasy G, zużycie paliwa może wzrosnąć nawet o 0,6l na 100km. Różnica jest znaczna i wpływa zarówno na środowisko naturalne, jak i na rachunki.
Jednym z najbardziej kluczowych parametrów każdego ogumienia jest zdolność hamowania na mokrej nawierzchni. W tym wypadku opony również klasyfikowane są w skali oznaczonej A, B, C, E i F. Klasy D i G nie są stosowane w odniesieniu do aut osobowych. Usunięcie kategorii D było w tym wypadku zabiegiem mającym na celu niejako wymuszenie na producentach próbę osiągnięcia minimum klasy C.
Test bazuje na porównaniu badanej opony do modelu referencyjnego. Wykonuje się go na specjalnym torze pokrytym warstwą wody. Po zmierzeniu drogi hamowania od 80 km/h do całkowitego zatrzymania zestawia się wynik z danymi opony referencyjnej.
Różnica długości drogi hamowania na mokrej nawierzchni poważnie wpływają na bezpieczeństwo jazdy. Nawet kilka metrów różnicy będzie mieć kluczowe znaczenie w krytycznej sytuacji dla uniknięcia kolizji czy utrzymania się na drodze. Dla auta jadącego z prędkością 80 km/h różnica w drodze hamowania na pokrytej wodą drodze może wynosić (dla opon kategorii A i F) nawet 18 metrów.
Na etykiecie unijnej musi zostać umieszczona także informacja o głośności opon, czyli poziomie hałasu zewnętrznego generowanego w czasie jazdy. Podaje się ją w decybelach i dodatkowo przydziela się ogumieniu jedną z trzech kategorii głośności.
Oznaczenie ma postać znaczka, na którym lokuje się od jednej do trzech fal. Co one oznaczają? Otóż rozporządzenia unijne narzucają aktualny limit hałasu oraz ilość fal. Dlatego też w oznaczeniu określa się, jak wygląda różnica pomiędzy nimi i faktyczna głośność zewnętrzna opony. I tak:
Czy mowa tu o dużych różnicach? Zdecydowanie tak. Poziom głośności w decybelach liczony jest w skali logarytmicznej, co oznacza, że nawet niewielka różnica ma spory wpływ na komfort jazdy. Wzrost o 3 dB to w praktyce dwukrotne podniesienie poziomu hałasu zewnętrznego.