Solidny pokrowiec na motocykl, który zimuje na dworze, to taki, który zminimalizuje wpływ niekorzystnych warunków pogodowych. Wielowarstwowy model posiadający otwory wentylacyjne, dzięki którym nie będzie kumulowała się pod nim wilgoć.
Motocykl przykryj kocem lub oddychającym pokrowcem. Szczelne plandeki i pokrowce sprawdzą się gorzej, bo choć dobrze chronią przed deszczem, to prowadzą do kondensacji pary wodnej. Przed zakupem upewnij się, że pokrowiec nadaje się do zimowania motocykla. Co jakiś czas sprawdzaj, czy materiał okrywający motocykl nie nasiąknął wilgocią – to bardzo groźne dla elementów metalowych i skórzanych. Jeśli zauważysz wilgoć, wysusz okrycie i popraw wentylację w garażu.
W przechowywaniu motocykla nie ma wielkiej filozofii i szereg pedantycznych czynności nie jest konieczny. Stelaże czy specjalne podkładki pod opony nie są obowiązkowe i możesz bez obaw pozostawić pojazd na stopce. Kilka miesięcy garażowania nie wyrządzi motocyklowi większej krzywdy.
Mimo to jeżeli masz możliwość skorzystać ze stojaków, zrób to. Dzięki nim nie doprowadzisz odkształcenia opony (drobnego, ale wyczuwalnego) i ustawisz motocykl pionowo. Jeżeli będzie przechylony, może dojść do delikatnych wycieków płynów czy nierównomiernych naprężeń w zawieszeniu. Zimowanie motocykla na stojaku to bardzo dobry pomysł.