Opony są jednym z najważniejszych elementów odpowiadających za bezpieczeństwo podczas jazdy samochodem. To dzięki nim samochód ma kontakt z nawierzchnią, a co za tym idzie może poruszać się w zróżnicowanych warunkach, pokonywać ciasne zakręty czy też gwałtownie hamować. Sposób eksploatacji ma ogromne znaczenie na żywotność opon, a wraz z wiekiem ich parametry ulegają pogorszeniu. Czy istnieje zatem granica wyznaczająca okres zdatności do użytku ogumienia? Co ile lat należy wymieniać opony na nowe?
Jest to pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi, gdyż stopień zużycia opon zależy od bardzo wielu czynników. Wpływa na to m.in. skład mieszanki, z jakiej została wyprodukowana opona, dopasowanie opon do sezonu, stylu jazdy kierowcy (dynamiczne przyspieszanie, gwałtowne hamowania, czy szybkie pokonywanie zakrętów znacznie skracają okres przydatności opony), rodzaj nawierzchni dominującej podczas eksploatacji, jazda z obciążeniem, właściwa geometria i zbieżność kół, czy też dbanie o prawidłowe ciśnienie w oponach.
Najważniejszym czynnikiem są jednak przebiegi, jakie konkretny kierowca przejeżdża każdego sezonu. Szacuje się, że osobie, która pokonuje ok.15 tys. kilometrów rocznie, nowy komplet opon powinien wystarczyć na 5-6 sezonów. Gdy przebieg spadnie do 10 tys. kilometrów, żywotność opon może wzrosnąć do nawet 8 sezonów.
Nigdy jednak nie należy poruszać się na oponach, które mają więcej niż 10 lat. Guma naturalnie się starzeje i wraz z przekroczeniem tej granicy, jej właściwości ulegają gwałtownemu pogorszeniu. Datę produkcji opony możemy odczytać na jej boku, odszukując skrót DOT z ciągiem czterech cyfr. Pierwsze dwie oznaczają tydzień, a kolejne dwie rok produkcji ogumienia.
Innym wyznacznikiem żywotności opony jest grubość bieżnika opony, który możemy sprawdzić za pomocą prostego głębokościomierza lub specjalnego oznaczenia na oponie tzw. wskaźnika TWI (Tread Wear Indicator). Ma on formę kilku garbów w najszerszych zagłębieniach bieżnika odprowadzających wodę. Jeżeli grubość bieżnika zrówna się z garbami wskaźnika TWI, oznacza to, że opona osiągnęła graniczną wartość 1,6 mm i należy ją niezwłocznie wymienić.
W Polsce jazda z oponami z bieżnikiem niższym niż 1,6 mm jest karalna i grozi 500 zł mandatem lub zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Poza tym jazda z tak płytkim bieżnikiem jest skrajnie niebezpieczna biorąc pod uwagę fakt, że przyczepność opony z bieżnikiem 1,6 mm na mokrej nawierzchni stanowi zaledwie 40% przyczepności nowej opony z bieżnikiem ok 8 mm.
Ważna jest także regularna, samodzielna kontrola ogumienia. Jeżeli zauważymy wszelkie uszkodzenia, ślady nierównomiernego zużycia, przecięcia, spękania, wybrzuszenia czy też obecność obcych elementów w gumie – konieczna będzie wymiana opony.
Zasada jest jednakowa zarówno w przypadku opon letnich, jak i zimowych. Należy jednak zwrócić uwagę, że w przypadku opon zimowych graniczna wartość grubości bieżnika wynosi 4mm. Wynika to z tego, że opony zimowe muszą skutecznie odprowadzać wodę, błoto pośniegowe i śnieg. Poniżej tej granicy, proces ten jest nieefektywny i zagraża bezpieczeństwu jazdy.
Poza tym mieszanki stosowane w oponach zimowych są mniej odporne na ścieranie niż w oponach letnich, dlatego ich trwałość może być o ok. 15-30% krótsza niż modeli letnich. Warto także zwrócić uwagę na sposób przechowywania opon. Nieodpowiednie ułożenie ogumienia, narażenie na promienie słoneczne, czy kontakt z płynami eksploatacyjnymi może znacznie skrócić żywotność opony lub spowodować konieczność jej wymiany.
Sprawdź nasz ranking opon letnich
Każdy kierowca powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie samodzielnie. Warto przestrzegać wyżej wymienionych zasad i regularnie obserwować stan swojego ogumienia, aby cieszyć się bezpieczną i bezproblemową jazdą.
Zdjęcie: FabrikaPhoto / Envato Elements