Zestaw dobrych kabli rozruchowych kosztuje kilkadziesiąt złotych, nie zajmuje wiele miejsca w bagażniku, a
w awaryjnej sytuacji może uratować twój dzień. Nie zawsze jest czas na podłączenie akumulatora do prostownika (Zobacz przy okazji,
jaki prostownik do akumulatora będzie najlepszy), a odpalanie silnika „na pych” niesie ze sobą ryzyko awarii rozrządu. Jakie kable rozruchowe wybrać i jak podłączyć je prawidłowo?
Jakiej grubości kable wybrać?
Kable rozruchowe do akumulatora można znaleźć nawet w dyskontach spożywczych. Zazwyczaj nie kosztują dużo i są zapakowane w schludny pokrowiec. Niestety, bardzo często są to kable bardzo cienkie, pasujące jedynie do małych silników benzynowych o pojemności nieprzekraczającej 1,2 litra.
Warto wiedzieć, że czym większy
silnik i mocniejszy akumulator, tym grubsze powinny być kable. Grubszy rdzeń pozwoli przenieść wysoki prąd rozruchowy akumulatora, który w dużych silnikach wysokoprężnych wynosi nawet ponad 600 A.
Z reguły silniki diesla wymagają większego prądu rozruchowego, więc mając pod maską ten rodzaj silnika trzeba szczególnie uważnie zwracać uwagę na parametry kabli. O tym, jak duży jest prąd rozruchowy twojego akumulatora, dowiesz się spoglądając na etykietę. Dobierz do niego kable, które mają jeszcze spory „zapas”.