Chiński odpowiednik sprawdzi się w mieście, w samochodzie rzadko używanym, który nie pokonuje dużych odległości, a prędkość jazdy to w większości poruszanie się w terenie zabudowanym. Najważniejsze, oczywiście, są warunki pogodowe. Chińskie opony nie są tak dobre na śniegu jak europejskie czy amerykańskie opony, dlatego zdecydowanie odradzamy. Dużo lepiej sprawdzą się na suchym, zimnym asfalcie, w miejscach, gdzie skrajne, zimowe warunki są bardzo rzadkie, prawie niespotykane.