Czy opony klasy ekonomicznej to dobra propozycja na sezon zimowy? Jak najbardziej! Szczególnie jeśli nad ich produkcją czuwa jeden z największych koncernów oponiarskich na świecie. Zobacz jak podróżować bezpiecznie, a przy tym nie wydać na opony majątku. Poznaj model Dayton DW510 evo. Marka Dayton należy do koncernu Bridgestone i korzysta z bogatego dorobku technologicznego japońskiego koncernu, chociaż sama również może pochwalić się długą historią. Powstała ona w Stanach Zjednoczonych już w 1905 roku z inicjatywy jednego z ojców przemysłu oponiarskiego - Johna C. Hoovena. Przez koncern Bridgestone została wykupiona razem z Firestonem (najpierw stała się jego częścią) w 1988 roku. Od kilku lat Dayton jest najważniejszą marką budżetową giganta z Japonii, co bezpośrednio przekłada się na jakość opon sygnowanych jej logo.
"Opony Dayton można naprawdę kupić bardzo tanio, a jakościowo nie są najgorsze. Zdecydowałem się na nie, bo w ogóle nie miałem zimówek, a czekała mnie trasa, więc nie chciałem ryzykować, a nie miałem dużego budżetu. Nie będę ich opisywał w samych superlatywach, bo na pewno jest wiele lepszych opon, ale w tej cenie mogę polecić. Przy normalnej jeździe ciężko wpaść w poślizg - po prostu robią to, co do nich należy" - Michał z Torunia.
"Opony polecam. Zimy mamy bardziej mokre niż mroźne, ale to właśnie mokra nawierzchnia okazała się polem do popisu dla tych opon. Bardzo dobrze kleją się do drogi i nawet trochę ostrzejsza jazda nie stanowi dla nich problemu. Tym bardziej jestem zadowolony, że nie wydałem na nie majątku" - kierowca podpisany jako Adamo.