„Gospodarczy patriotyzm” to postawa, którą reprezentuje wielu polskich kierowców. Chociaż marka Kormoran oficjalnie należy do francuskiego przedsiębiorstwa Michelin, ogumienie sygnowane nazwą dużego, czarnego ptaka można nazywać „naszym”. Powodów jest wiele. Po pierwsze wytwarzane jest ono w zakładach, w których przez dziesięciolecia należały do firmy Stomil Olsztyn. Co więcej, już wtedy Kormoran był jedną z marek, które miała w swojej ofercie firma z Olsztyna. Widać zatem, że mimo zmiany właściciela w 1999 roku, historia tej kultowej polskiej marki opon wcale się nie skończyła. Przeciwnie, jest kultywowana i wciąż posiada swoich wiernych wyznawców. Dowodem tego jest model opon zimowych Kormoran Snowpro B2, który notuje w naszym kraju świetną sprzedaż. Nic dziwnego, to kolejna odsłona budżetowego ogumienia, stworzonego specjalnie z myślą o jeździe w środkowoeuropejskich warunkach. Ale czy ich popularność to wyłącznie wynik naszego tradycjonalizmu? Nie, to też efekt niskiej ceny, jedne z najlepszych warunków gwarancyjnych, duża dostępność i, co bardzo istotne, oszczędność. To zdecydowanie lepszy wybór od wielu tzw. „azjatyckich budżetówek”.
Ja osobiście chciaił bym bardzo te opony polecić, ALE tylko tym, którzy wiedzą, że samochód służy do jeżdżenia a nie popisywania się. Kto to rozumie, ten będzie zadowolony. Bo przy normalnej jeździe nie można na nic narzekać, nie hałasują, są odpowiednio twarde, a jeśli dobrze się wyważy koła to już w ogóle miód malina. Na zakrętach trochę gorzej, no ale to jest właśnie to co trzeba pamiętać: na zakrętach się zwalnia i kto przestrzega ELEMENTARNYCH zasad drogowych nie widzi w tym problemu. Podsumowaując, odradzam Jamesowi Bondowi, ale całej reszcie polecam.
Różne rzeczy czytałam o tych oponach i… jestem w szoku. Mam komplet Kormoranów Snow Pro B2 od 2014 i nigdy nie odczułam tego, że to są opony jakiejś słabszej jakości czy coś w tym rodzaju. Jeżdżę codziennie około 30 kilometrów do pracy, gdzieś czasem do sklepu czy dalej, drogi różne raz proste raz dziurawe i w każdych warunkach jest ok. Wydaje mi się, że jeśli ktoś nie chce wydawać fortuny to powinien się zainteresować tematem, bo mamy dobre polskie opony, w fanej cenie. Magda
Kormoran Snowpro B 2 to opona godna polecenia. Dużo za mało, czyli to, czego szuka każdy klient. Zima z nią niestraszna. Jeszcze raz polecam!!
Ok, mogą być. Przetestowane przez ostatnią jesień i zimę, przebieg duży, drogi krajowe, samochód passacik. Przyznam się że pierwszy raz kupiłem opony Kormoran a o tym konkretnym bieżniku nigdy bym nie usłyszał gdyby nie pęknięcie i potrzeba szybkiej wymiany. No więc wziąłem takie jakie akurat były, najtańsze, czyli Kormoran snowpro b2 z myślą że potem zamówię potem już komplet porządnych. Ale minęło trochę czasu a tu praktycznie nie ma na co narzekać : nic mi nie ucieka czyli zajeżdżają się tak samo z każdej strony, do tego praktycznie jakichś ostrych śladów użytkowania do tego czasu nie widać. Komfort…. nie powiem, że wysoki, ale jest ok i nie ma co narzekać, grunt że są ciche. Bardzo fajne opony.
Z oponami jest jak z każdym innym produktem. Czasem wyda się kilka stów np. na wypasione markowe buty, a one się potem rozlecą po paru tygodniach, a czasem jakieś tanie szmacianki z bazaru będą służyły przez lata. I tak samo jest tutaj, chociaż Kormoran to nie żadne „szmacianki”. Wprawdzie półka „ekonomiczna” ale bez porównania lepsze np. od takich ze wschodu mimo że cena porównywalna. W przeciwieństwie do nich SnowPro B2 nie mają większych problemów z tym, żeby ruszyć z błota pośniegowego czy niedużej zaspy. No na lodzie oczywiście nie jeżdżą za dobrze, ale które tak naprawdę by dały radę bez kolców? Żadne.