Test opon zimowych 175/65 R14

Autor: Łukasz Wulkanista

Nieczęsto mamy okazje zobaczyć na polskich drogach opony w rozmiarze 175/65 R14. Mimo tego, dziwi nieco fakt, że zimówki o tych wymiarach zostały przetestowany dotąd jedynie raz. Mam tu na myśli badanie ADAC z 2014 roku, w którym pierwsze trzy miejsca zajęły kolejno: Continental ContiWinterContact TS850, Dunlop SP Winter Response 2 i Michelin Alpin A4. Na szczęście w dobie Internetu swoimi doświadczeniami mogą wymieniać się sami kierowcy. Tak powstają zestawienia najlepszych i najgorszych opon, a wśród nich ranking TOP 12 zimówek 175/65 R14, który niżej publikujemy. Na liście m.in. zdobywczynie drugiego, czwartego i szóstego miejsca w teście z 2014 (Dunlop, Firestone i Fulda). Na zwycięskim podium znalazły się natomiast następczynie wspomnianych zimówek Continentala, które nie miały sobie równych badaniu ADAC. Poza listą TOP 12, przygotowaliśmy też listę 5 najlepszych zimowek 175/65 R14 według wulkanista.pl. Każdemu z pięciu bieżników przyjrzeliśmy się z bliska i gruntownie przeanalizowaliśmy jego możliwości. Mamy nadzieję, że zestawienia pomogą wam dokonać ostatecznego wyboru. A jeśli macie inne typy lub chcecie podzielić się własnymi doświadczeniami z jazdą na „topowych oponach”, piszcie o nich w komentarzach!

Rozmiar 175/65 R14

Niektórzy, szczególnie początkujący kierowcy, mogą nie wiedzieć, jak odczytać dość enigmatycznie wyglądający zapis rozmiaru. Śpieszymy zatem z wyjaśnieniem. „175” informuje o odległości między ścianami bocznymi, czyli szerokości opony (w milimetrach). Liczba „65” znajdująca się po prawej stronie ukośnika to (wbrew intuicji) nie wysokość, ale profil. Ma on jednak z wysokością coś wspólnego: mówi o tym, jaki jest jej procentowy stosunek do wysokości. Innymi słowy, wysokość to 65% szerokości, czyli 113,75 mm. Ostatnie dwie cyfry podane są w calach. Jest to wartość wewnętrznej średnicy opony lub felgi, na której należy zamontować zimówki 175/65 R14. Na koniec jeszcze kilka słów o literze umiejscowionej pomiędzy profilem a średnicą. Jeśli zawsze widzieliście tam „R”, nie ma w tym nic dziwnego. Litera ta informuje, że macie do czynienia z oponami radialnymi, a te stanowią obecnie blisko 100% całego ogumienia samochodowego.

Ranking opon zimowych w rozmiarze 175/65 R14 wg kierowców

1. Continental WinterContact TS860
2. Nokian WR D4
3. Goodyear UltraGrip 9 (odnośnik w opisie poniżej)
4. Dunlop SP Winter Response 2
5. Fulda Kristall Montero 3
6. Pirelli SnowControl 3
7. Dębica Frigo 2
8. Kormoran Snowpro B5
9. Firestone Winterhawk 3
10. Uniroyal MS Plus 77
11. Dayton DW510 Evo
12. Barum Polaris 3 (odnośnik w opisie poniżej)

Najlepsze opony zimowe 175/65 R14 (TOP 5)

Poniższe zestawienie zostało przygotowane przez redakcję portalu wulkanista.pl w oparciu o wyniki testów, recenzje, opinie użytkowników oraz nasze własne doświadczenie i wiedzę. Naszym zdaniem godnymi polecenia oponami zimowymi w rozmiarze 175/65 R14 za rozsądne pieniądze, są poniżej wymienione i opisane krótko pozycje. Staraliśmy się wybrać opony przystępne dla portfela zwykłego Kowalskiego, które z czystym sumieniem możemy zarekomendować. Gdybyśmy mieli nieograniczone fundusze to z pewnością wybór padł by na Continentala TS860. Świetne są także Nokiany WR D4, których nie ma w poniższym rankingu, ale zakładam po prostu, że obie wspomniane przed chwilą pozycję są wam już doskonale znane.

1. Firestone Winterhawk 3
2. Pirelli SnowControl 3 (Snowcontrol Serie III)
3. Goodyear UltraGrip 9
4. Barum Polaris 3
5. Dunlop SP Winter Response 2

Firestone Winterhawk 3

Trzecia generacja serii Winterhawk ma już swoje lata, o czym może świadczyć choćby ich obecność w rankingu ADAC z 2014 roku. Warto jednak dodać, że były one jednymi z czterech opon, które uzyskały wtedy najwyższą ocenę. Od podium dzieliły Winterhawk 3 ułamki punktów. Na suchej nawierzchni otrzymały ocenę taką samą jak wyprzedzające je opony, na mokrej spisały się lepiej od Michelin Alpin A4 (3 miejsce), a na lodzie także od zimówek Dunlopa (2 miejsce). Osiągnęły też fantastyczne rezultaty w kategoriach: komfort akustyczny, ścieralność oraz zużycie paliwa. Czemu zawdzięczają tak dobry wynik? Nie byłby on możliwy, gdyby nie położenie ogromnego nacisku inżynierów na zmniejszenie oporów toczenia. To dzięki temu zimówki ścierają się powoli i równomiernie. Sprawia to też, że jedzie się na nich bardzo pewnie, tak na prostej drodze, jak i na trudnych zakrętach. Nie bez znaczenia są też modyfikacje, jakich dokonano w rozmieszczeniu rowków. Poprawki sprawiły, że woda jest bardzo szybko odprowadzana spod kół, zapobiegając zjawisku aquaplaningu. Co istotne, obecnie można je dostać w cenie dużo niższej niż w roku premiery. A chociaż upłynęło od tej daty trochę czasu, opony Firestone Winterhawk 3 wciąż uznawane są za jedne z najlepszych na rynku.

Pirelli SnowControl 3 (Snowcontrol Serie III)

Podobnie jak zimówki Firenstona, tak i te są trzecią odsłoną serii. Obie niezwykle popularne i uznane wśród kierowców, charakteryzują się zbliżonymi osiągami mimo stosowania różnych technologii. Inżynierowie Pirelli wykorzystali np. specjalne mikro-nacięcia, a jednocześnie zmniejszyli odległości między nacięciami bieżnika. Efekty? Wyraźne skrócenie drogi hamowania na każdym typie nawierzchni, a także większa precyzja kierowania i stabilność jazdy. Zoptymalizowana mieszanka surowców wykorzystanych do produkcji tych opon poskutkowała z kolei jeszcze lepszą histerezą. Rzecz tym bardziej warta wspomnienia, że już druga generacja „zimołamaczy” prezentowała znakomite rezultaty podczas deszczowej aury. Większą powierzchnię styku opon z nawierzchnią uzyskano dzięki zastosowaniu technologii Interactive Brickwork Siping (I.B.S.). Rozwiązanie to polega na specjalnym kształcie żłobień, które pozwala na pionowe i niezależne ruchy klocków. Dzięki temu droga hamowania jest jeszcze krótsza. Na koniec należy też dodać, że Pirelli Snowcontrol Serie III to opony naprawdę przyjazne środowisku.

Goodyear UltraGrip 9

Jeśli nawet nie o tym modelu, to o samej serii słyszał na pewno każdy doświadczony kierowca. UltraGrip to bowiem jeden z najdłużej ukazujących się cykli wśród zimówek. Nic dziwnego, że Goodyear decyduje się wypuszczać na rynek jego kolejne odsłony. Od początku cieszy się dużą popularnością i ma wielu zagorzałych miłośników. W UltraGrip 9 poczyniono jednak spore modyfikacje, które (według testów TÜV) pozwoliły m.in. wyraźnie skrócić drogę hamowania w stosunku do poprzedniej generacji. Czego dotyczyły największe zmiany? Najbardziej widoczną jest zupełnie nowa rzeźba bieżnika, która poprawia zachowanie opon na śniegu. W mieszance surowcowej znaleźć można specjalne żywice oraz doskonale przemyślany mix olejów roślinnych. Jako że Goodyear UltraGrip 9 to zimówki na najsroższe mrozy i jazdę podczas intensywnych opadów, nie mogło obejść się bez gęstej sieci lameli. Poza nią zastosowano również super ostre krawędzie oraz klocki bieżnika o zmiennej geometrii. Dzięki specjalnemu oznaczeniu w kształcie płatka śniegu można łatwo dowiedzieć się, jaki jest aktualny poziom zużycia.

Barum Polaris 3

Dlaczego Barum Polaris 3, skoro zajęły dopiero 12 miejsce na liście najlepszych opon? Te produkowane w Portugalii zimówki może nie królują na polskich drogach pod względem liczebności, ale robią to pod względem osiągów. Zwłaszcza, że są to opony należące do klasy ekonomicznej. W tej cenie naprawdę niełatwo znaleźć model tak zrównoważony, tzn. równie dobrze sprawdzający się na każdym typie nawierzchni. To bardzo ważne zwłaszcza dziś, gdy zima potrafi zaskakiwać dużymi skokami temperatur, oraz ulicami, które jednego dnia pokrywa dywan śniegu, następnego płyną strumienie wody. Tak dobre rezultaty nie byłyby jednak możliwe, gdyby nie dostarczone przez Continental technologie. Jedną z nich są tzw. „śnieżne łapacze”, które nie pozwalają na dostanie się śniegu do kanałów bieżnika. Dzięki nim woda może być szybko odprowadzana spod kół, gdy na drodze panują mieszane warunki. Rezultatem jest też fenomenalne przyspieszenie, które daje poczucie pełnej kontroli nad autem. Nie można też pominąć technologii zróżnicowanych pod względem głębokości lameli. Ich celem było przede wszystkim spowolnienie ścieralności, co pozwala nazywać Barum Polaris 3 naprawdę „budżetowymi” oponami.

Dunlop SP Winter Response 2

Dunlop SP Winter Response 2 to opony klasy premium, które zdobyły drugie miejsce w teście opon zimowych ADAC przeprowadzonym w 2014 roku. Co ciekawe, w kilku kategoriach sprawdziły się lepiej od zwycięskich zimówek Continental ContiWinterContact TS850. Fantastyczny wynik na śniegu nie powinien jednak nikogo dziwić. SP Winter Response 2 posiadają bowiem symbol 3PMSF (Three Peak Mountain Snow Flake). Jest on przyznawany przez Unię Europejską oponom zimowym, które wykazały się szczególnie dobrą przyczepnością na śniegu. W tym przypadku jest to rezultat połączenia kilku ciekawych rozwiązań. Jednym z nich było ułożenie lameli pod kątem 45 stopni. Nie bez znaczenia było też wyraźne zwiększenie ilości wszystkich lameli, co zwielokrotniło efekt „wgryzania się” opon w śnieg. Dunlop SP Winter Respnse 2 zanotowały też najlepszy rezultat zużycia paliwa w całym zestawieniu. Inżynierom udało się to dzięki stworzeniu innowacyjnej konstrukcji, która redukuje odkształcenia karkasu.

Do jakich samochodów zimówki 175/65 R14?

Lista przykładowych modeli aut w których montowane było ogumienie w opisywanym rozmiarze.

• Alfa Romeo 145
• Citroën C2
• Daewoo Matiz
• Fiat 500
• Ford Ka
• Kia Rio
• Nissan Almera
• Opel Corsa
• Peugeot 206
• Renault Kangoo
• Seat Cordoba
• Skoda Citigo
• Suzuki Ignis
• Tata Bold
• Toyota Corolla
• Volkswagen Caddy
• Volvo 440

Podsumowanie

Spośród 12 wytypowanych przez użytkowników opon wybraliśmy 5. W doborze kierowaliśmy się nie tylko samymi osiągami, ale też zróżnicowanymi potrzebami kierowców. Np. bardzo dobre opony Barum Polaris 3 mogłyby nie zyskać aprobaty miłośników sportowych wrażeń. Trudno jednak o lepszy model na miejską drogę. Mamy więc nadzieję, że każdy znajdzie w tym zestawieniu coś odpowiedniego dla siebie.